Boje totalnego amatora z procesem odwracalnym - próba druga
Tym razem starałem się trzymać zaleceń Ilforda. Z tym, że użyłem chemii Fomy. Myślę, że można uzyć dowolnej innej chemii ale wywoływacz powinien być kontrastowy (musi wywołac cała powierzchnię filmu). Ilford zleca wywoływacz do papierów.
Jak się póżniej okaże - film powinien być możliwie mało kontrastowy. Ja uzyłem Fomapana 100. To nie był chyba dobry wybór.
W stosunku do pierwszej próby użyłem nieco bardzej rozcieńczonego wyoływacza, krócej wołałem, dałem mniej kwasu siarkowego.


Film: Fomapan 100

Użyta chemia (proporcje na 0.5 l wody):
  • Wywoływacz:
    Fomadon LQR 1+10

  • Wybielacz :
    6 ml kwasu siarkowego (H2SO4) - elektrolit do akumulatorów (ok. 70%). W przypadku stężonego kwasu użyj 4 ml.
    1 g nadmanganianu potasu (KMnO4) - kupiłem w aptece (w kryształkach)
    UWAGA!!! Kąpiel tą należy wykonać w następujący sposób:
    - w połowie wody (250 ml) rozpuścić kwas siarkowy
    - w drugiej połowie (ok. 242 ml) rozpuścić nadmanganian potasu
    Oba roztwory zmieszać ze sobą dopiero przed użyciem. Np. podczas płukania...

  • Kąpiel klarująca:
    Brak! Nie miałek siarczynu sodu bezwodnego (Na2SO3). Zamiast tego dokładnie płukałem. Ale powinno być ok 25 g siarczynu sodu (lub 50 g siarczynu krystalicznego Na2SO3*7H2O). Ale jak powiedziałem - nie użyłem tego roztworu.

  • Utrwalacz:
    Fomadon U11 1+4


Przebieg wywoływania w temperaturze 20 st. (w nawiasach czasy dla 24 st. C w której wywoływałem):
  • Wywoływanie - czas 10 min. (7 min.) - kręcenie co 1 minutę.

  • Płukanie - 6 razy wymieniłem wodę.
    Pierwsze płukanie trzeba zrobić dość szybko. Woda miała temperaturę identyczną z temp. odczynników.

  • Wybielanie - 5 min. (4 min.) Kręcenie cały czas.

  • Płukanie - 6 razy wymieniłem wodę.

  • Klarowanie winno trwać 2 minuty w roztworze siarczynu sodu zastąpione dokładnym płukaniem

  • Płukanie - 6 razy wymieniłem wodę.

  • Naświetlanie
    W misce z wodą wyjałem film i zdjąłem go ze szpuli! To konieczne. Należy robić to delikatnie aby nie uszkodzić filmu.
    Film należy w ciągu 30-60 sekund przesunąć w odległości 50 cm od lampy 100 Watt.
    Czynność powtórzyć z drugiej strony filmu.
    A teraz najtrudniejsze. Żarówkę wyłącz. Zostaw zwykłe światło (nie tak mocne - zwykłe "sufitowe") a film ponownie wkręć do koreksu. Cały czas pracuj pod wodą. Inaczej Ci się nie uda wkręcić. Jeżeli film się zatnie - naciągnije go trochę (jakbyś chciał go wyciągnąć). Film musi cały wejść do szpuli. Nie zostawiaj nawet małej końcówki na zewnątrz. Bo się potem zsunie. Tak się stało właśnie mi :(.

  • Wywoływanie - czas 8 min. (6 min). - kręcenie co 1 minutę.
    Użyłem tego samego roztworu co w pkt. 1. Jeżeli zrobisz świeży - czas wywoływanie to ok. 6 minut. Po tym wołaniu roztwór należy wyrzucić - nie nadaje sie do powtórnego użycia.

  • Płukanie - 6 razy wymieniłem wodę.

  • Utrwalanie - 3 minuty - kręcenie co minutę

  • Płukanie itd.

    (W nawiasach czasy kąpieli w temperaturze ok. 25 st. C)


Efekt

Już lepiej. Ale wyszły straszne kontrasty.
Zdjecia moga wydawac sie nieco ciemne. Ale nie rozjasnialem ich. Sa tak dopasowane aby wydruk z wiekszosci frontierow odpowiadal temu co na ekranie.
Ogólnie i rozpiętość tonalna była kiepska. Ale to może wina braku klarowania i tego, że podłoże filmu nie było przystosowane do prezentacji. Następnym razem może spróbuj Fomy R100.
Czernie były smoliste a i w światłach brakuje szczegółów. Ziarno też za duże. W dodatku na krawędziach pomiędzy czernią i jaskrawą bielą występują dziwne rozmycia.

Może należy spróbowac mniej kontrastowego filmu. Albo potestować inny wywoływacz. Należy jednak ponoć uważać aby wywoływacz wywołał całą grubość emulsji. Inaczej biele zrobią się czarne...

Poniżej testowe fotki. Jako że całość traktowałem jako eksperyment - nie używałem wody destylowanej, suszyłem byle jak - na filmie jest masa śmieci. W dodatku film zsunął mi się w koreksie przy drugim wywoływaniu. Efektem są plamy (niedowołanie) + masa rys.
Proszę też nie zwracać uwagi na wartości estetyczne zdjęć. "Cykałem" byle szybciej skończyć film i zobaczyć efekty. Mając na względzie fakt, że film może w ogóle sie nie wywołać.

Ogólnie nie jestem zbytnio zadowolony. Będę próbował dalej.



Sfotografowałem planszę testową jak poniżej:

     Kliknij aby powiększyć

Na slajdzie wyszło coś takiego:

     Kliknij aby powiększyć





A oto różowe kwiatki na tle nieba zachmurzonego:

     Kliknij aby powiększyć


Moja ręka ;-):

     Kliknij aby powiększyć


Widok z mojego okna i powiększenie (widać ziarno):

     Kliknij aby powiększyć


Mój pies (on jest mniej kontrastowy ;-)

     Kliknij aby powiększyć


Powrót   |   Inne strony autora